Pewnie szukasz ciągle tej jednej cudownej pigułki szczęścia?
Wszyscy jej szukają.
Nic z tego! – nie ma jej!
„Obiecuję wam krew, znój, łzy i pot” – zapowiadał kiedyś Brytyjczykom premier Winston Churchill.
Ja ci obiecuję sukces, ale najpierw będzie ten znój i pot. Jak przebrniesz przez to z głową to wygrasz.
Twój plan na początek to zbadanie różnych obszarów, które mogą niezależnie powodować problem bezsenności.
Ponieważ bezsenność rzadko kiedy jest zaburzeniem samoistnym. Najczęściej jest objawem lub efektem ubocznym innego schorzenia. Np. masz reumatoidalne zapalenie stawów to nie możesz zasnąć lub budzisz się w nocy z powodu bólu stawów.
Pytanie nr 1 – czy mój problem ma podłoże psychiczne czy somatyczne (związane z ciałem)
Zawsze łatwiej obejrzeć ciało niż psychikę, zatem zacznij od ciała.
Nie czekaj tylko udaj się do lekarza pierwszego kontaktu, który powinien wysłać cię na badania laboratoryjne.
Zbadaj:
- Morfologię i OB by wykluczyć infekcję czy anemię
- Poziom glukozy na czczo by wykluczyć cukrzycę
- Zbadaj tarczycę. Wykonaj Badanie poziomu hormonów tarczycy TSH , FT3 , FT4 i Anty TPO. Czasem problemy z tarczycą powodują problemy ze snem np. nadczynność tarczycy
- Sprawdź niedobory witaminowe, poziom witamin: D, B12 ,C, P, magnezu , wapnia czy żelaza
- Sprawdź stężenie elektrolitów m.in potasu, sodu, które wpływają na ciśnienie krwi i jakość snu
- Enzymy wątrobowe AspAT , ALAT by ocenić pracę wątroby
- Zrób testy na nietolerancje pokarmowe. Alergie pokarmowe mogą też być przyczyną zaburzeń snu
- Badanie ogólne moczu by wykluczyć choroby nerek, dróg moczowych i układu krążenia
- W przypadku kobiet w okresie menopauzy warto zbadać poziom hormonów płciowych
Często badania laboratoryjne wystarczą do postawienia diagnozy skąd wzięły się u ciebie kłopoty ze snem.
Ale zdarza się, że może być konieczne przeprowadzenie bardziej szczegółowych i specjalistycznych badań np. w przypadku podejrzenia guza mózgu (przy którym bywają problemy ze snem) lekarz może ci zlecić zrobienie rezonansu magnetycznego. Natomiast jeśli podejrzewa, że u podłoża twoich nocnych problemów ze snem są zaburzenia oddychania, wtedy wyśle cię na badanie polisomnograficzne.
Badanie to pomoże ci stwierdzić czy nie cierpisz na bezdech senny. Często wybudzanie się w nocy może być objawem obturacyjnego bezdechu sennego (OBS). Podczas bezdechu człowiek przez kilka sekund w ogóle nie oddycha , a organizm pozostaje niedotleniony. Koszmar! Wiesz co to jest niedotlenienie mózgu?? To jakbyś go zabijał. Jeśli ktoś z twojego otoczenia powie ci, że masz jakieś dziwne chrapanie to tym bardziej idź tym tropem. Chrapanie to osobny temat dlatego pogadamy o tym w innym miejscu.
Lekarz przeprowadzi z tobą dokładny wywiad lekarski w poszukiwaniu ukrytych chorób, które mogą mieć wpływ na twój sen. Dlatego postaraj się szczerze odpowiadać na wszystkie pytania lekarza. Jeśli nawet cały ten proces diagnozowania może ci się wydawać niezrozumiały i przerażający, pamiętaj, że twój problem nie zniknie sam, a lekarz jeśli trafnie ustali przyczynę twojej bezsenności będzie mógł dobrać ci skuteczna metodę leczenia. Dlatego nie odpuszczaj ! W grę wchodzą przespane noce.
Masz szansę, że pod opieką lekarza wejdziesz na szybką ścieżkę powrotu do zdrowia.
Może się także zdarzyć, że lekarz pierwszego kontaktu nie wykaże zrozumienia dla twoich problemów wtedy żądaj badań! Płacimy podatki, składki ZUS, to się nam należy. Albo idź do innego lekarza czy poproś o skierowanie do specjalisty.
Często lekarze nie pochylają się z troską nad każdym przypadkiem i nie kierują na badania bo mają po 10 minut na pacjenta, a w tym jeszcze muszą wypełniać papierki. Chociaż najczęstszą przyczyną ich lekceważenia pacjentów źle sypiających jest po prostu znikoma wiedza na temat leczenia zaburzeń snu. Przyszli lekarze na studiach mają naprawdę niewiele zajęć poświęconych temu zagadnieniu.
Dlatego nie pozwól się zbyć ani załatwić sprawy jakąś tabletką bo zamiast zdiagnozować problem wpadniesz jeszcze w uzależnienie. Lekarz powinien poważnie potraktować twoje skargi na problemy ze snem i nie ograniczać się tylko do wypisania recepty na leki.
Chyba nie chcesz do końca życia brać leków?
